niedziela, 7 października 2012

Imagin o Niall'u. Część VII i ostatnia.


Nadszedł czas wyjazdu chłopców umówiliście się z chłopcami, że przyjadą bo Cb. Wstałaś, umyłaś się, ubrałaś, zjadłaś i czekałaś na telefon Niall’a, że masz schodzić. Wyszłaś z psem cioci i natknęłaś się na dziewczynę z którą Niall całował się po koncercie, udawałaś, że nie jej nie znasz. Idziesz jakby Nidy niic, ze spuszczoną głową, nagle słyszysz czyjś głos <myślisz : jak to ona to jej przyjebie”. Nie myliłaś się to była ta dziewczyna, udawałaś miłą, podniosłaś głowę i uśmiechnęłaś :
Dziewczyna – Eee … Cześć mam pytanie, czy uraziło Cię to, że pocałowałam Niall’a .?
(t.i)- Hej, ale o co chodzi .? <udawałaś, że nie wiesz o co kmn>
Dziewczyna – Nie udawaj, dobrze wiesz o czym mówię, ale jeżeli nie pamiętasz to. Po koncercie One Direction tak jak ja poszłaś Sb zrobić zdjęcie z chłopcami siedziałaś na schodach i widziałaś jak ja i Niall, robiliśmy Sb zdjęcie, a pt ja go pocałowałam. Pytam się, bo on dedykował Ci MTT, więc chciałabym wiedzieć czy nie zabolała Cię ta cała sytuacja.
(t.i) – Dzięki za troskę, ale to nie jest twoja sprawa. Cześć.
Odeszłaś dziewczyna wołała Cię, ale ty nie zwracałaś na nią uwagi i szłaś w kierunku mieszkania cioci. Przyszłaś do domu, weszłaś na chwile na fb i TT, widziałaś te zdjęcia na których Niall całuje się z tą dziewczyną, serce Ci mało nie pękło, ale nic przeglądasz dalej, nagle widzisz zdjęcie na którym jesteś TY I NIALL jak całujecie się w parku, czytałaś komentarze, większość była dobrych co Cię mega zdziwiło, ale nie obyłoby się bez Hejtów. Słyszysz jak dzwoni Ci telefon, szybko odbierasz. Słyszysz głos chłopaka : Kotek schodź na dół. Bez wahania ubrałaś buty powiedziałaś cioci, że wychodzisz i zeszłaś na dół. Wsiadłaś do samochodu, nie obyło się bez słodkiego całusa z Niall’em. Skończyliście i mówisz :
(t.i) – Już są nasze zdjęcia ze spaceru na fb i TT
Niall – To dobrze co nie .?
(t.i) – No tak, ale my oficjalnie przecież nie jesteśmy parą.
Niall – Jak to nie .?! <poker feace>
(t.i) – Nie zapytałeś się.
Niall – A czy to ważne, ale jak Ci tak zależy : (t.i) wiem, że to nie jest za bardzo romantyczne, ale czy zostaniesz moją dziewczyną .?
(t.i) – No nw, nw. Hahaha, żartuje przecież, no pewnie, że tak. !
Chłopcy zaczęli klaskać i gwizdać. Niall pocałował Cię namiętnie i przytulił. Niestety, dojechaliście na lotnisko, wyszyliście z samochodu trzymając się z Niall’em za ręce. Chłopcy lecieli własnym samolotem, więc mogłaś ich odprowadzić po sam samolot. Chłopcy mieli jeszcze dwie godziny do odlotu, poszliście po bilety, chłopcy się odprawili i czekaliście siedząc w fotelach, siedziałaś Niall’owi na kolanach, a Hazza Louis’owi. Paparazzi nie mogło wejść do pomieszczenia gdzie byliście, tylko czekali przed. Nagle wszedł Paul i wskazał głową, że musicie się już zbierać. Od razu miałaś łzy w oczach i nie tylko ty chłopcy też. Wyszliście od razu paparazzie zaczęli Wam robić zdjęcia, czułaś się dziwnie, bo nigdy nie byłaś w takiej sytuacji. Przyszedł czas pożegnania zaczęłaś od Liam’a :
*przytuliłaś go mocno i powiedziałaś
(t.i) – Pilnuj Niall’a żeby niczego nie zmalował i żeby nie poderwał jakieś panny. A przede wszystkim trzymaj się, jak bd chciał pogadać to masz mój numer dzwoń nawet w nocy.
Liam – Ok. bd go pilnował. Dziękuje <dał Ci buziaka w policzek> Następny był Zayn :
Przytuliłaś go mocno i powiedziałaś, że ma pozdrowić Perrie i pilnować Niall’a. I że jakby potrzebował pogadać to żeby dzwonił. Powiedział, że bd go pilnował i dał Ci buziaka w Polika. To samo było z Hazzą i Louisem tylko, Hazzie powiedziałaś, że ma też pilnować Louis’a, a Louis’owi, że Hazze. Nadszedł czas na Niall’a popatrzyłaś się mu w oczy, widziałaś, że ma je pełne „wody” przytuliłaś go, stykneliście swoje czoła i powiedziałaś :
Skarbie, nie martw się są telefony i internet bd dobrze. <uśmiechnęłaś się>
Niall wziął Ci na ręce i powiedział : No pewnie musi być, nasza miłość przetrwa wszystko. Postawił Cię na ziemię i namiętnie zaczęliście się całować. Ten pocałunek trwał jakieś 5 minut. Miałaś zamknięte oczy, ale słyszałaś flesze. Wasz pocałunek dobiegł końca, trzymałaś jeszcze chwilę Niall’a za rękę, lecz musiałaś puścić, odwróciłaś się, nagle Niall złapał twoją rękę i znowu Cię pocałował, wiedziałaś, że to zrobi, więc specjalnie się odwróciłaś. Paul, siłą odciągnął od Cb Niall’a i powiedział, że nw jak go wciągnie do samolotu. Patrzyłaś w szybę jak Niall się szarpie z Paul’em, zaczęłaś się śmiać jak głupia. W końcu Niall się uspokoił i pokazywał : ty, ja równa się serce. Wzruszyłaś się. Puszczałaś mu buziaki, a on tobie. Mało co się nie przewrócił na schodach. Nagle znikł, ale pt znowu się pojawił dając Ci ostatniego buziaka. Oczywiście Zayn pociągnął go, bo by go drzwi przetrzasnęły. Nie zdążyłaś otrzeć łez gdy zadzwonił telefon, to był chłopak :
Niall – Już tęsknie skarbie.
(t.i) – Ja też.  Uważaj na Sb proszę Cię.
Niall – Dam radę, mam chłopaków, to ty uważaj, i żadnego gacha mi nie zapoznaj, bo zabiję.
(t.i)- Hahahah, a ty żadnej lafiryndy. Mam (i.t.p) bd dobrze Niall.
Niall – Mam nadzieję, zadzwonię jak wyląduje KOCHAM CIĘ
(t.i)  -Dobrze, miłego lotu. Ja też CIĘ KOCHAM. Buziakk
*rozłączyłaś się
Przy paparazzi oficjalnie potwierdziłaś, że jesteś z Niall’em Horan’em. I on też.
*Jakiś czas później
Układa Wam się wspaniale, dzwonicie do Sb przynajmniej raz dziennie, z chłopcami też bardzo często rozmawiasz, praktycznie codziennie albo przez telefon albo na „skajpaju” siedzicie i gadacie w szóstkę, Niall całuje monitor, hahahah. Jest dobrze, jeździsz do niego bardzo często, on do Cb rzadziej, ale się stara. Słyszysz dużo plotek na swój temat, ale nie rusza Cię to, masz dużo fanpag’ów o sobie, cieszy Cię to.

Z Niall’em jesteście szczęśliwi, macie czwórkę dzieci (reszta chłopców są chrzęstnym waszych dzieci) , mieszkacie w Londynie, a One Direction istnieje i ma się dobrze. Nidy nie rozstałaś się z Horan’em, a 1D pozostało na wieki. 

1 komentarz: