sobota, 20 października 2012

Imagin z Louis'em. Cześć III


Louisa, miziającego się z jakąś panną. Serce mało Ci nie pękło z bólu. Dziwnym trafem Louis i ta dziewczyna nie spostrzegli, że weszłaś. Nagle odezwałaś się :
(t.i) – Przepraszam. Nie przeszkadzam.?
Louis – Yyy. Kochanie miałaś być przecież o 20.00.
(t.i) – Ale jak widzisz jestem wcześniej. Ojejk .. Przepraszam, że nie zadzwoniłam aby Cię uprzedzić, że wracam wcześniej. Wiesz co ? męczą mnie wyrzuty sumienia, że jednak przeszkadzam. Do nigdy !
Wyszłaś i trzasnęłaś drzwiami. Łzy lały Ci się po policzkach jak wodospad. Szybko zadzwoniłaś do Zayn’a i powiedziałaś mu co się stało. Ten zaraz po Cb przyjechał. Wsiadałaś do samochodu i jeszcze bardziej zaczęłaś płakać. Zayn, uspokoił Cię i razem postanowiliście, że na razie bd mieszkać u Hazzy, ponieważ Zayn mieszka z Perrie, a ty za nią nie przepadasz. Zayn, zadzwonił do Hazzy, żeby przygotował Ci pokój. Do Harr’ego mieliście chwilę. Chłopak czekał już przed domem. Weszliście do willi Styles’a. Chłopcy zaprowadzili Cię do twojego pokoju. Usiedliście na łóżku i zaczęliście rozmowę:
Hazza – A co tak naprawdę się stało .?
Zayn – No właśnie, bo mało co zrozumiałem. Tak naprawdę nic.
(t.i) – Więc, po spotkaniu z Tb Zayn, weszłam do domu i zobaczyłam Louis’a z jakąś laską jak się miziają. <rozpłakałaś się>
Hazza – Mała, nie płacz.
(t.i) – A wiesz co jest najgorsze .?
Hazza – Nooo .?
(t.i) – Że jestem w ciąży.
Hazza - …
Zayn – Harry, żyjesz .?!
Hazza –Mały Tomlinsonek.
(t.i) – Co w macie z tymi Tomlinsonkami .?!
Zayn – Dobrze Harry. Mój ziom.
Hazza – Damy radę. Co tam jedno dziecko.
(t.i) – Taa. Tylko ja bd miała trojaczki.
Hazza – Jezus.
Zayn – Gdzie .?!
Wszyscy zaczęliście się śmiać. Zaraz poszedł Zayn. Razem z Haroldem stwierdziliście, że on pojedzie do twojego domu po ubrania i inne pierdoły. Uparł się, że nie zostawi Cię samej w domu, więc zawiózł Cię do Niall’a. Gdy Horan się dowiedział o dzieciach, skakał jak głupi po domu, ale jak mu powiedziałaś co Ci zrobił Louis to mało co nie pojechał do niego i mu nie wygarną jakim jest dupkiem. Chłopak poszedł zrobić Wam coś do jedzenia, a Cb dręczyła myśl, że Louis nw, że bd mieli dzieci.
Niall, przygotował pyszną kolacje czyli : zamówił pizzę, ale zrobił sam sałatkę z kukurydzą i kurczakiem. Gdy zjedliście graliście jeszcze chwilę na xbox’ie i przyjechał Harry. Pożegnaliście się z Niall’em i zajechaliście na chwilę do Liam’a po prostownice do włosów, bo Louis nie umiał znaleźć. Gdy powiedziałaś Liamowi o ty co się stało, a dokładniej, że jesteś w ciąży chłopak bardzo, ale to bardzo się zdenerwował. Mało co z siebie nie wyszedł. Rzucał się po całym domu, mówiąc, że kariera 1D się skończy. Próbowaliście go uspokoić, ale się nie dało. Nagle chłopak … 

6 komentarzy: