poniedziałek, 15 października 2012

Imagin z Hazzą. Cześć III


Na wszystkich stronach o 1D oraz na różnych plotkarskich stronach piszą tak : „Harry Steles w nowej szkole, już zaczyna podryw .?” albo „ Harry Styles już pierwszego dania w szkole wyrywa dziewczyny. Czyżby nowy związek .?” Myślałaś, że rozjebie Ci ryj. Chciałaś od razu zadzwonić do Harr’ego żeby to odkręcił, ale nie miałaś jego numeru telefonu. Uspokoiłaś się i zaczęłaś się pakować. Wzięłaś ciuchów jak na miesiąc, ale wszystkie były potrzebne. Spakowałaś jeszcze buty, torebki, biżu oraz kosmetyki wzięłaś prysznic i poszłaś spać. Rano wstałaś, pobiegłaś szybko na śniadanie zjadałaś umyłaś zęby, ubrałaś się tak : http://allani.pl/zestaw/384168 i pomalowałaś. Nie miałaś dużo czasu, więc szybko pożegnałaś się z rodziną wzięłaś walizkę i wyszłaś z domu. Od razu jak wyszłaś zobaczyłaś Harr’ego. Jak zwykle wyglądał nieziemsko. Garnitur i te sprawy. Wziął twoją walizkę i włożył do bagażnika. Otworzył Ci drzwi i wsiadł do samochodu. Gdy zobaczył, że masz złą minę od razu zapytał :
Hazza – Co się stało .?
(t.i) – Nic nie ważne.
Hazza- Powiedz .!
(t.i) – W Internecie są nasze wspólne zdjęcia ze wczoraj i opisy typu : „Harry Styles już pierwszego dania w szkole wyrywa dziewczyny” itp.
Hazza – (t.i) nie przejmuj się takimi głupimi rzeczami. Ja już dużo razy takie coś przechodziłem i uwierz pogadają i przestaną.
(t.i) – Wiem, ale ten nasz dzisiejszy wyjazd to wszystko pogarsza.
Hazza – Oj tam .
(t.i) – No Harry nie oj tam. Może dla Cb. Ja chcę mieć normalne życie. Bez obrazy. I nie wisi mi to jak tobie.
Hazza- Przepraszam, ale serio nie przejmuj się i ciesz się wyjazdem.
(t.i) – Zaufam Ci, ale nie myśl Sb, że możesz robić wszystko. Wiesz o co mi chodzi.
Hazza – Niee .
(t.i) – Harry. <uniosłaś brwi do góry>
Hazza – No dobra. Heh.
Jechaliście słuchając piosenek 1D. Nawet Ci się spodobały. Dojechaliście na lotnisko. Przyszedł jakiś ktoś i zabrał Wasze walizki. Była ogromna kolejka po bilety oraz do odprawy, ale kto jak kto, ale Harry Styles umie załatwić wszystko. I nawet nie zdążyłaś się dobrze rozejrzeć, a już szłaś na odprawę. Mieliście jeszcze dwie godziny do odlotu. Poszłaś Sb do delikatesów, do sklepów z ciuchami i biżuterią i już została Ci tylko godzina, a Harry w tym czasie pozował do zdjęć z fankami. Dobijało Cię to, że co chwilę paparazzi Wam robią zdjęcia, więc poprosiłaś Harr’ego by coś z tym zrobił. Oczywiście wysłuchał twojej prośby i zaraz ludzie znikli. Zadzwoniłaś do mamy, że wszystko okej i dasz znać jak wylądujesz. Zbieraliście się do wyjścia. Jako VIP’Y weszliście pierwsi do samolotu. Oczywiście cały swój lot znajdowaliście się w klasie A. Niestety tylko przez jakieś 5 minut gdy już byliście w górze porozmawiałaś z Harry’m, bo ciąglę ktoś chciał z Nim przeprowadzić wywiad, to ustalał co i jak z ochroniarzami. Po jakieś godzinie Harry przyniósł Ci herbatę oraz usiadł i powiedział.
Hazza – (t.i) musimy pogadać. Więc, …

1 komentarz: